Networking w poszukiwaniu pracy

Od czasu do czasu dostaję maile, w których osoby poszukujące pracy wyrażają swoje niezadowolenie, zniechęcenie, wręcz bezradność. Oto jeden z nich:

"Szanowna Pani, 
przeczytałam wywiad z Panią w Coach Magazine i przyznam szczerze, że mam niezwykle mieszane odczucia. Już jakiś czas szukam dobrej pracy, ponieważ moja obecna rujnuje moje zdrowie psychiczne.

...W ciągu ostatnich dwóch lat byłam na tylu rozmowach ..... i nic .... Próbowałam sposobów o których Pani mówiła - przez znajomych. Dwa lata temu straciłam pracę i zanim znalazłam tę, w której jestem obecnie,  obdzwoniłam wszystkie bardziej i mniej znane mi osoby. I co? Nie pomógł mi nikt. Nikt. (...)" - pisze jedna z czytelniczek tego bloga.

Jak to jest z tym poszukiwaniem pracy po znajomych?

Networking czyli budowanie siatki kontaktów, to jeden z najskuteczniejszych sposobów budowania biznesu lub rozwijania kariery zawodowej. Według różnych badań, od 65 do 85% posad udaje się znaleźć właśnie dzięki sieci kontaktów. W Polsce ciągle nawiązywanie kontaktów kojarzy się nam pejoratywnie, z układami towarzyskimi i z kolesiostwem z dawnych czasów.

"W networkingu nie chodzi o płytkie kontakty i krótkie spotkania. Chodzi o pielęgnowanie relacji z innymi ludźmi w taki sposób, aby można było się do kogoś zwrócić, gdy potrzebujesz informacji i wsparcia, oraz komuś pomóc, gdy będzie mu to potrzebne" - tak o networkingu pisze Michelle Tullier w swojej książce "Networking. Jak znaleźć pracę i odnieść sukces zawodowy dzięki tworzeniu sieci kontaktów" (wyd. Wolters Kluwers, 2006).

W networkingu w poszukiwaniu pracy, ale i w każdej innej dziedzinie, najważniejsze jest budowanie relacji.

Co to w praktyce oznacza?

1) Po pierwsze zasada wzajemności, a więc pomaganie innym, a nie tylko czerpanie korzyści z pomocy innych osób.

2) Ważne jest proszenie o pomoc – umożliwienie innym zaoferowania nam pomocy lub rewanżu.

3) Inwestowanie czasu w spotkania, maile, telefony – utrzymywanie kontaktu ze względu na drugą osobę, którą lubimy i szanujemy, a nie tylko dlatego, że  znajomość z nią może być dla nas użyteczna. Szczególnie ważne (ale i trudne!) jest pielęgnowanie kontaktów w okresach, gdy nie jesteśmy w potrzebie.

Networking w poszukiwaniu pracy

4) Podstawą jest pozytywne nastawienie do ludzi - zwyczajna życzliwość. Okazuje się, że większość ludzi lubi pomagać, szczególnie, jeśli prosi się o zwykłe, drobne rzeczy.

5) Dobre poznanie osób z naszego kręgu wymaga czasu, ale pozwala na zbudowanie wzajemnego zaufania. Czyli zaczynamy myśleć o naszych znajomych nie wtedy, gdy już stracimy pracę lub poszukujemy nowej, ale dużo, dużo wcześniej - najlepiej po prostu przez całe życie :)

Amerykanie mówią się o zasadzie 1:50. Jedna osoba posiada średnio około 50 osób w swojej sieci kontaktów - bliskich i dalszych członków rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, kolegów z pracy, ze szkoły, z innych grup. Każda z tych osób posiada swój własny krąg kontaktów, kolejne osoby znają inne osoby i tak sieć się rozszerza. Według brytyjskiego antropologa Robina Dunbara magiczną liczbą w kontaktach jest 150, bo tyle osób jesteśmy w stanie rozpoznać z twarzy i przypisać im imiona oraz nazwiska.

Kiedy korzystać z networkingu w poszukiwaniu pracy?

Podczas poszukiwań nowej pracy, warto pamiętać o następujących sytuacjach, gdy networking jest szczególnie pomocny.

Gdy potrzebujemy zdobyć informacje o nowej branży, zawodzie, stanowisku, które chcemy objąć. Prowadzimy wtedy rozmowy rozpoznawcze – ich celem jest zbieranie informacji, a nie proszenie o załatwienie pracy!

Gdy potrzebujemy zebrać informacje o konkretnej firmie, relacjach w niej panujących, kulturze organizacyjnej, strukturze, itp. Warto wtedy dotrzeć do obecnych lub byłych pracowników, którzy znają tę firmę od środka.

Gdy potrzebujemy dotrzeć do osób podejmujących decyzję o zatrudnieniu w interesującej nas firmie. Być może ktoś ze znajomych naszych znajomych, zna takie osoby.

Jeśli Twoja sieć kontaktów jest mała, warto pomyśleć o jej poszerzeniu. Dobrze jest zacząć od spisania listy osób, które znamy lub znaliśmy - dobrze sprawdza się tu także mapa relacji. Gdy taka mapa będzie już gotowa, po pierwsze zorientujesz się, jak duża jest twoja sieć, po drugie łatwiej będzie Ci pomyśleć o tym, C O chcesz zmienić w swoich relacjach i J A K możesz tego dokonać, a po trzecie, być może nasuną Ci się pomysły, co zrobić, aby poszerzyć swoje grono znajomych.

Jaki będzie Twój pierwszy krok związany z siecią networkingową?

 

Posłuchaj podcastu Scenariusze kariery na temat networkingu - zajrzyj TUTAJ.

O networkingu warto pomyśleć tak:zarekomendowanie komuś świetnego fachowca jest dobrym uczynkiem. Najczęściej dla obu stron. Dlatego proś o kontakty i rekomendacje. A także sam / sama rekomenduj. Dobra, sprawdzona kandydatura to często skarb wśród wielu starannie dopracowanych (na podstawie internetowych wzorców)życiorysów. Uważasz, że warto Cię cenić? Proś o rekomendacje:-). Agnieszka M. Staroń
Justyna Ciećwierz

Justyna Ciećwierz, psycholog organizacji, coach rozwoju zawodowego, konsultant i trener.