„Dostałam pracę swoich marzeń 😊”
Gdy dostaję taką wiadomość, nie sposób się nią nie podzielić! Każda taka wiadomość od Klienta, że znalazł pracę, jest dla mnie uskrzydlająca.
Maria zgłosiła się do mnie, bo zaczęła tracić motywację w procesie szukania pracy. Zaczęła powątpiewać w sens tego, co do tej pory robiła. Szukała potwierdzenia i podpowiedzi, jak może w praktyce działać na LinkedIn oraz jak wykorzystać networking na drodze do nowej pracy.
Kluczem okazało się zrozumienie, czego się chce - jak napisała mi w wiadomości:
Ja od tego zrozumienia, w którym Ty mi pomogłaś, ukierunkowałam swoje działania i w miesiąc dostałam pracę.
Co pomogło Marii w znalezieniu nowej pracy?
- „Pomogło mi myślenie o sobie jako o specjalistce. Jak już spisałam i nazwałam, w czym się specjalizuję, to zbudowało się we mnie przekonanie, że skoro jestem w czymś dobra, to będą tego efekty.”
- „Zadziałał networking, to że się otworzyłam na ludzi, wspólną wymianę doświadczeń.”
- „Aktywność na LinkedIn”
- „Na pewno też podziałały słowa z zewnątrz, że moje treści są wartościowe, mądre.”
To tylko niektóre z kluczowych elementów, o których Maria wspomina.
W przypadku Marii, którą poznałam już w momencie, kiedy była bardzo aktywna w poszukiwaniach, wystarczyło niewiele z mojej strony. Odbyłyśmy jedno dwugodzinne spotkanie.
Jakie korzyści odniosła Maria po konsultacji indywidualnej?
- "Pomogłaś mi określić cel i stworzyć strategię szukania pracy.
- Dodałaś mi pewności siebie przez to, że mnie pochwaliłaś, że to co robię jest fajne.
- Zachęciłaś do networkingu, który może mieć różne formy i mogę to robić naturalnie."
To naprawdę miłe, kiedy największą trudnością dla Klienta jest… którą ofertę wybrać!
Jeszcze raz ogromne gratulacje, Mario!
Poprosiłam Marię o jedną wskazówkę dla osób szukających pracy, którym spada motywacja. Oto, co napisała:
Porozmawiać z kimś, kto się na tym zna lub kto przeszedł tę drogę, żeby nam przedstawił inną perspektywę. Możemy się z nią nie zgodzić, jednocześnie warto wysłuchać i wyciągnąć wnioski po przemyśleniu. Często, gdy spada motywacja jesteśmy w takiej postawie negacji, rezygnacji. Warto sobie uzmysłowić, że to nasza perspektywa i że są inne.