Jak napisać pierwszy post na LinkedIn?

Jedna z moich Klientek przechodziła przez dużą zmianę zawodową. Jako dużą zmianę rozumiem zmianę zarówno rodzaju pracy/stanowiska, jak i branży działalności. Zaczęła aktywnie działać na LinkedIn, bo tu miała możliwość nawiązania kontaktów z interesującymi ją osobami. Między innymi starała się codziennie komentować ich posty. W naturalny sposób, w pewnym momencie pojawiło się pytanie: - A może napiszesz swój własny post? Opór był bardzo widoczny.

Lęk przed publikowaniem

Dość częstym powodem niepublikowania w sieci jest lęk. Lęk przed ośmieszeniem albo lęk przed negatywną oceną i nieprzychylnym komentarzem. Zwyczajnie boimy się, co ludzie o nas pomyślą. A pomyśleć mogą najprzeróżniejsze rzeczy. I nie mamy na to żadnego wpływu.

Do pisania postów w mediach społecznościowych i zadbania o większą swoją widoczność w sieci trzeba dojrzeć. Nie dzieje się to automatycznie i każdy ma trochę inny czas dochodzenia do tej decyzji. Ja mój pierwszy post na blogu napisałam w 2010 roku, po półtora roku działalności coachingowej. Zapamiętałam ten moment jako przełom w mojej głowie (tutaj ten wpis: "Zaczynam"). Na LinkedIn stawka jest wysoka, bo tu obserwują nas koledzy z pracy, aktualny szef, rekruterzy i potencjalni pracodawcy. Zero anonimowości. To może mocno nas usztywniać i blokować działanie.

Możemy się obawiać, że nasz post skomentuje tzw. hejter, czyli osoba, która czerpie korzyść z wkładania kija w mrowisko, a my nie będziemy potrafili sobie z tą krytyką poradzić. Na marginesie warto wiedzieć, że hejter raczej uaktywni się tam, gdzie pojawia się sporo komentarzy, bo zwykle zależy mu na osobistej widoczności. Druga rzecz, zawsze mamy prawo, jako autorzy, skasować komentarz, który obraża nas albo kogoś innego albo jest zwyczajnym spamem. Możemy się także bać, że nikt nie polubi ani nie skomentuje posta i przekaz pozostanie całkowicie niezauważony. Oprócz lęku przed publikacją blokować może nas także nieznajomość tej platformy, brak odpowiedniego wsparcia, brak umiejętności odpowiedniego zarządzenia tą aktywnością w czasie czy brak wyraźnych korzyści "po co mam to robić?".

Na LinkedIn, jak i w innych miejscach w sieci, potrzebujemy działać w zgodzie ze sobą. To jednak nie znaczy, aby poddawać się lękowi, który być może także u siebie zauważamy.

Jak sobie poradzić z lękiem przed ośmieszeniem i osądzaniem?

Strategią, którą polecam na poradzenie sobie z lękami i obawami, jest oczywiście działanie. Najlepiej stopniowe oswajanie się z trudnym obszarem. Idealnie w towarzystwie życzliwych osób, które są gotowe do pomocy.

Osoby często publikujące na LinkedIn, zapytane przeze mnie ostatnio, wskazują następujące punkty:

1. Odwaga. Publikowanie to trenowanie odwagi. Za każdym razem podejmując jakieś drobne działanie, lęk będzie mniejszy.

2. Prawo do własnej opinii dla każdego czytającego. Publikując post nie nastawiaj się, że każdy czytelnik będzie miał zdanie podobne do Twojego. Że wszyscy Cię będą lubili. Możemy się pięknie różnić, a przy tym zachować się kulturalnie i z szacunkiem.

3. Wybór tematu. Wybierz ważny dla Ciebie temat, najlepiej z życia, coś co poruszy emocje odbiorcy. Warto unikać suchego przekazu wiedzowego. Pigułka wiedzy jest jednak bardzo wskazana. Nie musi to być stricte temat związany z pracą, ale dobrze jest mieć w pamięci cel Twojej obecności na LinkedIn. W moim odczuciu, najlepiej się czyta posty napisane z serca, tak na LinkedIn, jak i w innych mediach społecznościowych. Temat pierwszego posta może dotyczyć czegoś co szczególnie lubisz. Ważne jest także, aby pomyśleć o Twoim odbiorcy, co on może znaleźć w Twoim tekście, jaki problem może dzięki temu rozwiązać albo jaką potrzebę zaspokoić.

Jak napisać pierwszy post na LinkedIn?

4. Pierwszy krok. Pierwszym kroczkiem mogą być 3-4 zdania. Za nimi zwykle idą następne. Jeśli mały krok Cię przeraża, podziel go na jeszcze mniejsze części. Tak małe, że jesteś w stanie je wykonać.

5. Feedback przed publikacją. Warto zapytać jedną lub kilka osób z doświadczeniem o zdanie na temat pierwszego posta. Pomoc mentora może być tutaj bardzo cenna.

6. Wiedza na temat zasad pisania i publikowania postów

  • Początek, pierwsze zdanie, który zaciekawia
  • Podzielenie litego tekstu na paragrafy
  • Pigułka wiedzy w środku, najlepiej autentyczny przekaz, odniesienie do emocji, kontrowersyjność
  • Ważne są hashtagi # i oznaczanie osób w poście (trzy # LinkedIn indeksuje)
  • Wezwanie do działania na zakończenie wpisu – najczęściej pytanie do dyskusji lub prośba
  • Pora dnia, kiedy zagląda do LinkedIna twój idealny odbiorca - najczęściej prime-time to poranek, ale sprawdzać się też mogą inne pory dnia, zwłaszcza w czasie, gdy dużo pracujemy zdalnie
  • Wsparcie w komentowaniu i udostępnianiu posta w pierwszej godzinie od publikacji - warto poprosić o pomoc kilka osób
  • Aktywne odpowiadanie i polecanie komentarzy pod postem - LinkedIn musi widzieć, że autor jest dostępny i otwarty na dyskusję.

7. Otworzyć się na popełnienie błędu. Ważne jest działanie, a  nie perfekcja. Post możesz zawsze poprawić (edycja posta).

8. Regularność. Jednorazowy post to zwykle zbyt mało, aby osiągnąć Twój cel. Nie warto czekać na wenę, raczej starać się publikować regularnie. Pisanie potraktuj jako zadanie do wykonania, jak każde inne.

Zapraszam do odwiedzenia mojego profilu i zlinkowania się (w notce napisz Zmiana Zawodowa).

Więcej na temat publikowania postów w artykule Niestandardowe sposoby poszukiwania pracy - post "Szukam pracy" na LinkedIn.

 

Justyna Ciećwierz

Justyna Ciećwierz, psycholog organizacji, coach rozwoju zawodowego, konsultant i trener.

 

Biuletyn Zmiana Zawodowa

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony!
Mam dla Ciebie bezpłatny rozdział z książki
"Pracuj w zgodzie ze sobą. Zmiana zawodowa krok po kroku."
dostępny wraz z zapisem na biuletyn.
Zapraszam do zapisu!